Igrzyska Olimpijskie w Paryżu okazały się wyjątkowe pod wieloma względami. Przede wszystkim ceremonia otwarcia nie odbyła się tak jak zwykle na stadionie, a w terenie. Olimpijczycy płynęli łodziami Sekwaną, a organizatorzy wypełnili program wieloma atrakcjami i wystąpieniami. Dodatkowo Paryż nie był jedynym miejscem rozgrywek sportowych – m.in. żeglarze rywalizowali w Marsylii, jeźdźcy w Wersalu, a surferzy w odległym na 15 000 km Tahiti! I to ostatnie miejsce wydaje się tym bardziej wyjątkowe, bo tamtejsza wioska była na statku. Tegoroczna impreza obfitowała w wiele inspirujących historii, które możesz poznać poniżej. Artykuł z poprzedniej imprezy czterolecia w Tokio cieszył się dużym zainteresowaniem i zapewniał dawkę inspiracji i motywacji wielu z Was.
Dlatego kontynuując tę serię, zapraszam na 10 inspirujących historii z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu!
Co szczególnie cieszy mnie jako psycholożkę sportu, w wiosce olimpijskiej sportowcy mieli dostęp do strefy uważności i relaksu. Mogli tam poćwiczyć uważność na różne sposoby, np. rysowanie, a także skorzystać z nowej technologii VR. Tutaj możecie przeczytać całość, a tutaj zobaczyć relację jednej z siatkarek plażowych.
1. Simone Biles, zdrowie psychiczne i historyczny wyczyn
O Simone i jej inspirującej historii mogliście przeczytać już w artykule z poprzednich igrzysk. W Tokio Simone zrezygnowała z części konkurencji na rzecz swojego zdrowia psychicznego. Do Paryża powróciła ze zdwojoną siłą – zdobyła 3 złota i 1 srebro. Co zaskakujące Simone ma już 27 lat! „Już”, ponieważ w gimnastyce średnia wieku medalistek olimpijskich to 20 lat! Łącznie ma na swoim koncie 11 medali olimpijskich, co czyni ją jedną z najbardziej utytułowanych gimnastyczek w historii. A jej droga nie była łatwa – miała bardzo trudne dzieciństwo – mama była uzależniona, wychowywała się w biedzie. Zaopiekowali się nią dziadkowie. Potem wyszło na jaw, że w trakcie swojej kariery była molestowana.
Jej historia pokazuje, że nie każdy ma dobry start w życie i nad tym nie mamy kontroli. Jednocześnie podejmując pracę nad sobą, dbając o swoje zdrowie psychiczne i realizując pasję, sami możemy nadawać bieg naszemu życiu.
2. Rebecca Andrade i wytrwałość w walce o zdrowie
Zostając przy gimnastyce sportowej, brazylijska gimnastyczka stała się ikoną sportu nie tylko dzięki swoim niesamowitym umiejętnościom, ale także dzięki niezwykłej wytrwałości w obliczu licznych kontuzji. Przeszła aż 3 operacje wiązadeł krzyżowych (ACL), jednak jej determinacja do powrotu do sprawności i sportu sprawiły, że w Paryżu sięgnęła po złoto, pokonując Simone Biles w jednej z konkurencji. Podczas ceremonii dekoracji doszło do bardzo ujmującej sceny – gdzie jej przeciwniczki pokłoniły się Rebece 🙂
Rebecca jest jedną z najbardziej utytułowanych brazylijskich olimpijek, z dorobkiem 6 medali olimpijskich. A dla wszystkich sportowców mierzących się z trudnymi kontuzjami, jest przykładem, że nawet po takich urazach można wracać na światowy top i zdobywać medale!
3. Chase Budinger, mistrz dwóch dyscyplin
Kolejna historia to historia z mojego świata, czyli siatkówki plażowej. Chase Budinger jest amerykańskim siatkarzem plażowym, który był… koszykarzem w NBA. Grał m.in. w Houston Rockets i Phoenix Suns. Dyscyplinę zmienił w 2018. W tym roku w wieku 36 lat zakwalifikował się na swoje pierwsze igrzyska olimpijskie. Siatkówka i koszykówka to oczywiście różne dyscypliny, a żeby być na światowym poziomie, chociaż w jednej, to każdy wie, jak wiele trzeba na to pracować.
Chase jest przykładem, że wcale nie musi być za późno na podejmowanie nowych wyzwań i realizację swoich marzeń. Pokazał także, że uprawianie wielu dyscyplin sportowych może wyposażyć sportowca w różne, przydatne umiejętności, o czym powinni pamiętać wszyscy rodzice i trenerzy młodych adeptów sportu.
4. Gabby Thomas, sprinterka i absolwentka Harvardu
Gabby to amerykańska sprinterka i absolwentka Harvardu. Połączyła swoją karierę sportową z edukacją na jednym z najbardziej prestiżowych uniwersytetów na świecie. Ukończyła studia z epidemiologii i neurobiologii! A w Paryżu wywalczyła 3 złote medale olimpijskie!
Jej osiągnięcia na torze biegowym oraz w nauce to dowód na to, że można realizować dwutorową karierę i to z kapitalnymi rezultatami!
A jeśli nie miał_ś okazji przeczytać mojego artykułu o karierze dwutorowej, jej zaletach i ograniczeniach, to odsyłam Cię tutaj.
5. Jeremy Bagshaw, wytrwały pływak i doktor
Kolejny przykład doskonałego łączenia kariery sportowej i zawodowej, to 32-letni kanadyjski pływak i aktywny lekarz. Igrzyska w Paryżu były jego debiutem olimpijskim, pomimo 4 olimpijskich prób (od Pekinu!) nie udało mu się zakwalifikować na poprzednie igrzyska. Sam powiedział, że dzięki temu, że dopiero dostał się przy 5. próbie, ta kwalifikacja smakuje jeszcze lepiej! Po igrzyskach w Paryżu nie miał za dużo czasu na odpoczynek – bo wrócił już do pracy – jako doktor 🙂 Przeprowadził się do Irlandii, żeby studiować medycynę na Uniwersytecie w Limerick, jednocześnie trenując i dążąc do swojego olimpijskiego marzenia 🙂
Jego historia pokazuje, że sport bywa przewrotny i nie zawsze cele sportowe idą zgodnie z planem. Wtedy warto mieć drugą ścieżkę kariery i wytrwale dążyć do tego, czego się pragnie.
6. Adriana Ruano, od wolontariuszki do mistrzyni olimpijskiej
Adriana Ruano z Gwatemali to niezwykła postać z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024, której historia może być inspiracją dla wielu osób. Ruano zaczynała swoją przygodę z Igrzyskami jako wolontariuszka podczas Igrzysk w Rio w 2016 roku. Jednak jej marzeniem zawsze było nie tylko być częścią Igrzysk jako pomocnik, ale również jako uczestniczka rywalizacji.
Z ogromną determinacją i poświęceniem, Adriana kontynuowała treningi, aby spełnić swoje marzenie. W Paryżu przeszła do historii – wygrała złoto i tym samym stała się pierwszą mistrzynią olimpijską Gwatemali!
Co ciekawe – Adriana trenowała gimnastykę artystyczną, jednak kontuzja pleców wykluczyła ją z igrzysk w Londynie. Niemożność trenowania jej ukochanej dyscypliny sprawiła, że zaczęła uprawiać strzelectwo sportowe. Jej miłość do strzelectwa wzrosła po igrzyskach w Rio (jako wolontariuszka). W Tokio zajęła 26. miejsce i była głodna więcej – w Paryżu skończyła rywalizację jako pierwsza – zdobywając pierwszy w historii złoty i trzeci ogółem medal dla Gwatemali!
Jej historia pokazuje, że pomimo przeciwności losu dalej można realizować swoje marzenia, czasem po prostu małymi krokami, w nieco inny sposób. Jednak wartości, którymi się kierujemy, pozostają te same 🙂
7. Karalo Maibuca i jego pasja „pomimo”
Karalo Maibuca to sprinter z Tuvalu, małego wyspiarskiego państwa w regionie Pacyfiku, z zaledwie 11 tysiącami mieszkańców. Karalo był jednym z dwóch olimpijczyków reprezentujących Tuvalu. Jego historia z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024 stała się symbolem determinacji i odporności psychicznej.
25-latek nie zdobył wprawdzie medalu w Paryżu, ale już sama jego obecność na tak dużej imprezie była dużym wyczynem. Co ważne, nie trenował tak jak inni rywale na bieżni na stadionie, a na… pasie startowym lotniska 🙂
Można? Można 🙂
8. Nada Hafez
Nada to egipska szpadzistka, która zaskoczyła wszystkich, gdy ujawniła, że w Paryżu startowała w 7. miesiącu ciąży. Dotarła do 1/8 finału, co było jej najlepszym wynikiem olimpijskim. Po turnieju zdradziła, że nosiła w sobie „małego olimpijczyka” 🙂
Nada, podobnie jak poprzednie historie, także może wyróżnić się doskonałą karierą dwutorową – jest także lekarką, która ukończyła studia medyczne na Uniwersytecie w Kairze.
Jej historia jest przykładem poświęcenia i wytrwałego dążenia do swoich celów.
9. Noah Lyles
Noah to amerykański sprinter, który z Paryża przywiózł złoto w rywalizacji na 100 metrów i brąz na 200 metrów. Jednak moim zdaniem jego największym sukcesem jest stawiania czoła swoim problemom zdrowotnym. Sprinter sam przyznał, że ma astmę, alergie, ADD, i zmaga się z zaburzeniami lękowymi i depresyjnymi. Ale to nie definiuje go ani jako człowieka, ani jako sportowca!
Podczas jednego z finałów, Lyles wygrał złoty medal w biegu na 100 metrów, wygrywając zaledwie o 0,005 sekundy! Swoją drogą, ciekawe, że trenujesz tyle lat, żeby wygrać/przegrać o taki ułamek czasu. Natomiast w finale na 200 metrów walczył także z covidem, co sprawiło, że przegrał na tym dystansie po raz pierwszy od 3 lat, a w konsekwencji powikłań zdrowotnych wycofał się z biegu sztafety 4×100 metrów.
Lyles udowodnił, że determinacja, silna wola i niezłomność mogą przezwyciężyć nawet najtrudniejsze wyzwania, zarówno na bieżni, jak i poza nią!
10. Polskie women power – Ada Sułek-Schubert oraz Ola Kałucka
Na sam koniec historie dwóch inspirujących postaci z naszej reprezentacji olimpijskiej.
Adrianna Sułek-Schubert, polska siedmioboistka wystąpiła w Paryżu po 6 miesiącach od urodzenia dziecka! Na swoim instagramie Polka dzieliła się czasami jej przygotowaniami i walką o powrót do formy. Jako mama i sportsmenka dawała z siebie 100%, aby tylko zdążyć wrócić z formą na Paryż. Rywalizację skończyła finalnie na 12. miejscu. Jej determinacja i siła woli są niesamowite i mogą stanowić inspirację dla wszystkich kobiet w sporcie!
Aleksandra Kałucka, polska zawodniczka spinaczki sportowej ukończyła rywalizację w Paryżu z brązowym medalem, stojąc na podium razem z naszą mistrzynią olimpijską Olą Mirosław, Co zasługuje na szacunek – Ola Kałucka widzi na jedno oko tylko w 10%! To jednak nie przeszkadza jej w osiąganiu takich wspaniałych wyników.
Inspirujące historie z Paryża
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu 2024 były świadkiem niezwykłych historii sportowców z całego świata, które nie tylko inspirowały, ale również ukazywały siłę ludzkiego ducha. Od odważnych powrotów po kontuzjach i ciążach, takich jak historia Rebeci Andrade, przez sprinterskie zmagania Karalo Maibuca z małego Tuvalu, po niezwykłe doświadczenia sportowców, jak Adriana Ruano z Gwatemali, która przeszła drogę od wolontariuszki do olimpijki.
Historie te pokazują, że Igrzyska Olimpijskie to nie tylko sportowa rywalizacja, ale również arena, na której ludzkie marzenia, determinacja i wytrwałość triumfują nad przeciwnościami losu. Niezależnie od wyników, każdy z tych sportowców pozostawił po sobie inspirujący ślad, który na długo pozostanie w pamięci kibiców na całym świecie.
A Tobie która historia z igrzysk najbardziej pozostanie w pamięci? 😉